Massimiliano Allegri poszukuje pierwszego zwycięstwa w Serie A podczas jego drugich rządów w Juventusie w niedzielny wieczór z jego byłymi pracodawcami z Mediolanu.
Zwycięstwo nad Malmo w Lidze Mistrzów we wtorek na chwilę (i minimalnie) zmniejszyło krytykę Juventusu pozornie pozbawionego spójnego planu. Allegri był już wcześniej w takiej sytuacji – zbierając tylko jeden punkt w trzech pierwszych meczach w sezonie 2015/16 – i zdobył tytuł prawie dwucyfrowo. Jednak tym razem mniej więcej 54-letni taktyk nie ustalił jeszcze konkretnej taktyki ani podstawowej jedenastki w swoim zespole.
Oto, jak może wyglądać jego najnowsza mikstura, aby uniknąć wyrównania z najgorszym startem Juve w lidze od czasu, gdy ludzie po raz pierwszy polecieli w kosmos.
Wojciech Szczęsny (GK) – Bez Gianluigiego Buffona skaczącego po boisku treningowym, fatalny start Szczęsnego mimo to nie zostanie ukarany. Polak nadal ma być pierwszym bramkarzem Starej Damy.
Danilo (RB) – Przelotny eksperyment na bazie pomocy został przerwany przez pierwsze w historii zwycięstwo Empoli w Serie A na wyjeździe z Juventusem na początku tego sezonu.
Matthijs de Ligt (CB) – Jeszcze całkiem nie rozkwitł po dwóch latach na Harvardzie w obronie (według szacunków Jose Mourinho) De Ligt wciąż jest naprawdę utalentowanym obrońcą.
Leonardo Bonucci (CB) – Po czterech meczach Bonucci jest jedynym zawodnikiem defensywy, który przetrwał rotację Allegriego.
Alex Sandro (LB) – Opuścił tyle meczów z powodu kontuzji w zeszłym sezonie (17) co w poprzednich pięciu sezonach swojej kariery w Bianconeri. Kiedy pasuje, Brazylijczyk jest pewny siebie.
Rodrigo Bentancur (CM) – Nawet ospały pomocnik Urugwaju nie był odporny na indywidualne błędy, które pojawiły się w drużynie w ostatnich latach.
Manuel Locatelli (CM) – W starciu z klubem, do którego po raz pierwszy dołączył jako 11-latek, szybka asymilacja Locatelli w pomocy nowego zespołu będzie kluczem do sukcesu Allegriego po raz drugi.
Adrien Rabiot (CM) – Nieprzewidywalny zarówno na boisku, jak i poza nim, Rabiot ma wszystkie techniczne i fizyczne możliwości, aby dobrze prosperować w Turynie, pozostaje pytanie: czy zadał sobie trud, aby ich używać? Paulo Dybala (RW) – Grając w bez wątpienia płynnej roli, wczesne oznaki Juventusu 2.0 Allegriego sprawiły, że Dybala mocno osadził się w ofensywie.
Alvaro Morata (ST) – Po najbardziej produktywnym sezonie w swojej karierze (imponujące 20 goli i 11 asyst), Morata może być centralnym punktem na linii frontu Juve.
Federico Chiesa (LW) – Z każdym meczem dynamiczny 23-latek Juve wydaje się rosnąć w postawę i znaczenie dla Starszej Damy. Jego powrót po kontuzji zostanie przywitany bardziej z ulgą niż podekscytowaniem.